Ogromny sukces Instagrama to wynik współpracy Mike’a Kriegera i Kevina Systroma. Obaj panowie pracowali w Dolinie Krzemowej w latach 80. XX wieku. Jeden z nich zajmował się inżynierią, a drugi organizował kampanie promocyjne nowych usług Google. Ich pierwszym wspólnym projektem była aplikacja Burnb, której funkcje ograniczały się do udostępniania swojej lokalizacji. W ramach jej rozwoju dodawano kolejne funkcjonalności, takie jak publikowanie planów czy udostępnianie zdjęć. Niestety, nie spotkała się ze zbyt dużym zainteresowaniem, ponieważ była trudna w obsłudze. Porażka okazała się jednak preludium do sukcesu. Twórcy zauważyli, że użytkownicy najbardziej polubili możliwość dodawania zdjęć i w oparciu o te wnioski zaprojektowali Instagram. Aplikacja została oddana do użytku w 2010 roku. Jej prosty interfejs i intuicyjność obsługi sprawiły, że bardzo szybko zyskała sympatię internautów i do tej pory jest jedną z najchętniej pobieranych aplikacji mobilnych.

Historia Tik Toka jest zdecydowanie krótsza. Platforma została stworzona przez twórców chińskiego startupu ByteDance w 2016 roku. Początkowo nie cieszyła się dużą popularnością. Prawdziwy przełom nastąpił po przejęciu Musical.ly i fuzji obu serwisów. Pierwotna wersja serwisu została stworzona z myślą o młodszych użytkownikach, którzy mogli nagrywać krótkie filmiki wzbogacone o filtry, nakładki i podkłady muzyczne. Intencjonalnie aplikacja miała służyć do lip syncu, czyli nagrywania filmików, w których twórcy ruszają ustami do słów piosenki, ale z czasem sposób korzystania z aplikacji ewoluował i obecnie jest to przede wszystkim przestrzeń do nagrywania krótkich videoblogów, materiałów z podróży czy treści humorystycznych.

Ogromne zainteresowanie mediami społecznościowymi to składowa wielu czynników. Pierwszym z nich jest łatwość użytkowania. Interfejsy Instagrama czy Tik Toka są na tyle intuicyjne i przejrzyste, że każda osoba, która potrafi obsługiwać urządzenie mobilne, nie będzie miała problemu z pobraniem apki, rejestracją czy dodawaniem nowych treści.

Rosnąca popularność aplikacji wynika także z ich dostępności. Nie musisz włączać komputera ani podejmować jakiegokolwiek wysiłku – wystarczy, że sięgniesz po smartfona i klikniesz ikonę, aby zanurzyć się w wirtualne treści. Optymalizacja pod kątem urządzeń mobilnych, interaktywność oraz zróżnicowanie treści, sprawiają, że każdy znajdzie coś dla siebie. Twórcy, zdając sobie sprawę z rosnących wymagań odbiorców, dlatego oferują wartościowe i angażujące materiały, które przyciągają uwagę różnych grup internautów. Najlepszym tego przykładem jest Tik Tok, na którym znajdziesz zarówno firmy o charakterze rozrywkowym, jak i specjalistyczne treści poradnikowe dla miłośników psychologii, socjologii, a nawet inżynierii.

Obie platformy umożliwiają publikacje zróżnicowanych materiałów oraz dbają o prywatność użytkownika. Przejawem tej dbałości jest możliwość ustawienia uwierzytelniania dwuskładnikowego, czyli skorzystania z metody zabezpieczenia konta poprzez dwa etapy weryfikacji. Ta usługa znacząco zwiększa poziom bezpieczeństwa i praktycznie uniemożliwia zhakowanie konta. Oba serwisy pozwalają także ustawić status konta na prywatne lub publiczne. W tym pierwszym przypadku użytkownik zabezpiecza się przed „poglądaniem” listy obserwujących czy dodawanych materiałów.

Jeżeli chodzi o podejście do publikowanych materiałów, Instagram jest o wiele bardziej liberalny. Komentarze użytkowników Tik Toka są poddawane automatycznej selekcji. Oznacza to, że w przypadku użycia niedozwolonego słowa komentarz zostanie usunięty, a jego autor otrzyma powiadomienie o naruszeniu zasad. Sprawa wygląda podobnie w przypadku publikowania filmów, które naruszają zasady społeczności. W takim przypadku twórca otrzymał ostrzeżenie, a w ostateczności może zostać zbanowany.